przygotowania do świąt bożego narodzenia blog

Awasome Przygotowania Do Świąt Bożego Narodzenia Opis 2023 . Web przygotowania do świąt bożego narodzenia opis. Najwazniejsze w tym jest prz Grudzień to czas oczekiwania na ten wyjątkowy, magiczny (special and magical) czas w roku.To miesiąc pełen nadziei (hope) i miłości (love).Przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia (Christmas) rozpoczynamy nawet miesiąc wcześniej pieczeniem tradycyjnych pierniczków (gingerbread cookies) w formie pierniczkowych ludzików lub słodziutkiego domku (gingerbread man and gingerbread house). Przygotowania do świąt Bożego Narodzenia Niemcy zaczynają już cztery tygodnie przed symboliczną datą narodzin Jezusa, w pierwszą niedzielę adwentu. Z przygotowań tych cieszą się szczególnie dzieci. W okresie tym, w każdym z niemieckich domów znaleźć można adwentowy kalendarz, w kształcie domku z 24 okienkami. Psychologia emocji odgrywa kluczową rolę w naszym samopoczuciu i funkcjonowaniu. Emocje podczas Bożego Narodzenia mogą być bardzo różnorodne i czasami niejednoznaczne, co prowadzi do mieszanych uczuć. Możemy poprawić nasze umiejętności emocjonalne w Boże Narodzenie, jeśli spróbujemy zrozumieć i uszanować własne emocje. Jak zaplanować przygotowania do Bożego Narodzenia, żeby zdążyć ze wszystkim na czas? Zajrzyj do naszego świątecznego harmonogramu i zobacz, jak rozplanować przedświąteczne zadania. Site De Rencontre Pour Homme Et Femme Gratuit. Przygotowanie do świąt Bożego Narodzenia to wspaniały czas. Jednym z nieodłącznych elementów przygotowań do Świąt to wypiekanie pierników. Pieczenie pierniczków to radosna i w moim wykonaniu niezmiernie twórcza zabawa. Wałkowanie ciasta, wycinanie wzorów, obserwowanie pierniczków przez szybę piekarnika, a potem ozdabianie – to zabawa, która daje mi wiele radości. Co jest najatrakcyjniejsze w robieniu pierniczków? Oczywiście, ozdabianie i podjadanie. Mniam, mniam. Kolejne przygotowanie do Świąt Bożego Narodzenia to moment, który jest dla mnie nie lada wyzwaniem. Jest to dekorowanie choinki. Bez choinki trudno wyobrazić sobie Boże Narodzenie. Kolorowe bombki, dzwoneczki, pierniczki, światełka, łańcuchy, gwiazdeczki ozdobiły naszą choinkę. Dzięki udekorowanemu drzewku dom nabiera świątecznej magii i świątecznego klimatu. U mnie święta tuż, tuż. Będzie to wspaniały czas upamiętniający narodziny Jezusa Chrystusa, a wspólne śpiewanie kolęd świetnym sposobem na miłe spędzenie wspólnego czasu w gronie rodziny i przyjaciół. Święta Bożego Narodzenia, zwykle poprzedzone są szaloną gonitwą. W domu wypieki, przygotowania, sprzątanie, ubieranie choinki, a w pracy dokańczanie i zamykanie wszystkich możliwych projektów. Każde szaleństwo powinno mieć jednak swój koniec. Zaczynasz wyczekiwany urlop – wyłączasz telefon, zamykasz laptopa, próbujesz się oddać świątecznej atmosferze… A tu nic. Twoja głowa jest cały czas w pracy. Odpoczynek to stan umysłu, dlatego zobaczmy jak pozbyć się myśli o pracy. 1. To Ty kierujesz swoimi myślami Oderwanie się od obowiązków zawodowych, to po praca nad swoim nastawieniem i myślami. Oczywiście możesz robić poświąteczne ‘to do’ listy, zerkać ukradkiem na skrzynkę mailową, odbierać telefony od szefa, ale po co? Dużą sztuką jest świadome przeżywanie chwili i bycie obecną w bieżących wydarzeniach. To od Ciebie zależy jak zagospodarujesz swój świateczny czas. Nie ma co zwalać na brak czasu i “nie wyrobienie się” z terminami. To Ty decydujesz jak wykorzystasz swój czas – rób to świadomie. 2. Przestań gadać! Nie ukrywam, że czasem lubię sobie ponarzekać. To mi się nie podoba, tamto nie idzie…Gorzej jednak jeśli tryb marudy włączy się podczas świąt. Narzekasz na pracę, na szefa, na to, że po powrocie do firmy czeka na Ciebie stos zadań. Ciesz się odpoczynkiem! Twoje nastawienie, nie pozwoli Ci przeżywać świąt w 100%, co więcej obrzydzi je Twoim najbliższym. Nie będziesz w stanie odpocząć jeśli myśli stale galopują i wybiegają na przód. Sama uczę się tego codziennie, nie jest łatwo, ale wierzę, że kiedyś dojdę do względnej perfekcji. 3. Zadbaj o siebie Oczywiście, pewnie Babki pracujące we własnych firmach, już kręcą głowami czytając ten artykuł. Jak tu się oderwać na Święta, jeśli masz na głowie własny biznes i jeśli pozwolisz sobie na kilka dni wolnego, to firma stanie w miejscu!? Święta trwają klika dni i oczywiście jeśli Twój biznes Cię potrzebuje, to dłuższe wolne odpada. W takim wypadku dobrze wydzielić sobie w trakcie dnia, chociaż godzinę lub dwie dla siebie. Możesz spędzić ten czas nietypowo, zupełnie inaczej niż zwykle, to pozwoli Ci zrelaksować się i chociaż na chwilę oderwać się od obowiązków. 4. Nie wpadaj w pułapkę! Czasem słyszę od koleżanek, że cieszą się, na nadchodzące i Święta, bo nadrobią zaległości w projektach. Na spokojnie przygotują prezentację, przeanalizują ofertę dla klienta…. Serio? Jeśli Twój pracodawca daje Ci dzień wolny od pracy, to po co wpadać w pułapkę iluzorycznego odpoczynku. Potrzebujesz obudzić w sobie trochę asertywności i powiedzieć “nie, ten czas jest tylko dla mnie”. 5. Wyłącz telefon, wyłącz laptopa! Kwestia niby oczywista, ale jak obserwuję moich znajomych to tylko nielicznym udaje się oderwać od pracy i przestać zerkać na skrzynkę emailową. Wiem, że niektórzy twierdzą, że lepiej skrupulatnie odczytywać przychodzące wiadomości niż męczyć się po powrocie. Przeglądając służbowe wiadomości, kierujesz swoje myśli na tory zawodowe, dlatego nie jesteś w stanie kompletnie wypocząć. Zastanów się kiedy udało Ci się w zupełności oderwać od świata emaili. Jeśli nie jesteś w stanie sobie przypomnieć, to czas coś z tym zrobić! Dla Babek pracujących Święta nie są łatwym zadaniem. Ciekawa jestem co Tobie pomaga oderwać się od pracy? Koniecznie napisz w komentarzach – jestem ciekawa Twoich sposobów Lada dzień zaczną się Święta – czas odpoczynku, pojednań i spotkań z rodziną. Wspólne pieczenie ciast, śpiewanie kolęd, rozmowy z dawno nie widzianą ciotką i słuchanie do późnych godzin opowieści dziadka. Przynajmniej w teorii powinno to tak wyglądać. A w praktyce? Kogo o Święta bym nie zapytała, to okazuje się, że wcale nie jest tak kolorowo. Kolacja wigilijna sama się nie przygotuje, zakupy same nie zrobią. Choinka do ubrania i cały dom do posprzątania. Prezenty? Lepiej o nich nawet nie wspominać – znów nikt nie ma pomysłu, co komu w tym roku kupić. Galerie handlowe do ostatnich godzin przed Wigilią wypełnione są ludźmi, którzy nerwowo szukają czegoś, co mogą podarować bliskim. Ludzie się wściekają, przeciskają pomiędzy półkami, warczą na siebie. Połowa tych kupionych w nerwowej atmosferze prezentów i tak wyląduje w koszu, bo nikomu setny z kolei porcelanowy aniołek nie jest potrzebny. No ale kto by się tym przejmował – przecież tak każe tradycja. Odbębniłeś swoje, coś tam kupiłeś, podarowałeś i z głowy, prawda? Atmosfera bywa nerwowa do ostatnich minut przed kolacją wigilijną. Zaraz przyjeżdża ciotka, a podłoga nadal brudna. Ciasto nie wyszło, karp jeszcze się smaży, prezenty nie zapakowane. Wszyscy się nawzajem pospieszają, krzyczą i obwiniają o to, że wszystko jeszcze nie jest gotowe. Po tak nerwowych przygotowaniach nikt nie ma już ochoty na świętowanie i kiedy Boże Narodzenie się kończy, orientujesz się nagle, że zamiast być wypoczęty – jesteś jeszcze bardziej zmęczony, niż byłeś przed świętami. A gdyby tak olać tradycję? Pieprzyć dwanaście potraw! Koniec końców i tak nikt nie zauważy, jeśli będzie o jedną mniej. Pieprzyć sprzątanie! Nikt nie zwróci uwagi na to, że okna nie są wypolerowane, a obrus niedokładnie wyprasowany. Choinka mniejsza niż rok wcześniej też nikomu Świąt nie zepsuje. Nie ciągnij rodziny na Pasterkę, kiedy wszyscy są zmęczeni i nie zmuszaj dzieci do śpiewania kolęd, jeśli nie chcą lub się wstydzą. Nie kupuj na szybko pierwszego lepszego drobiazgu, który i tak się nikomu nie przyda – być może lepiej zapytać bliską osobę, co chciałaby dostać lub dać kopertę z pieniędzmi, by sama zdecydowała? Może i nie jest to zgodne z tradycją, ale czy to te tradycje są w Świętach najważniejsze? Tradycje nie są złe – wręcz przeciwnie. Nie jest jednak dobrze, gdy stajemy się ich niewolnikami i staramy się im sprostać kosztem dobrej atmosfery. Tradycje powinny być dodatkiem, nie celem samym w sobie. Jeśli nie jesteś w stanie pogodzić rodzinnej, spokojnej atmosfery z przedświątecznym sprzątaniem i przygotowaniami – olej sprzątanie i przygotowania. Rodzina z pewnością nie będzie miała pretensji, że na stole brakuje jednej potrawy, a pod obrus ktoś zapomniał włożyć sianko. Bo to nie o to w Świętach Bożego Narodzenia chodzi. Grunt to rodzinna, przyjazna atmosfera, za którą cała rodzina będzie tęskniła przez cały rok. Najważniejszy jest odpoczynek i spędzenie tego świątecznego czasu razem. Ważniejsze od przestrzegania tradycji jest to, by wszyscy w tych dniach byli szczęśliwi – i właśnie tego Ci życzę. Bo w końcu to Święta są dla nas, nie my dla Świąt. czwartek, 3 listopada 2016 Wielkie przygotowania do Świąt Spokojny czas za nami, wielkim krokiem zbliżają się energetyczne, pełne blasku i ciężkiej aczkolwiek wspaniałej pracy Święta Bożego Narodzenia. Póki co, zanim zacznę przygotowania naszego domu do tego okresu, ze wszystkich sił ruszyły prace w mojej pracowni. A o to efekt ostatniego tygodnia. 5 komentarzy: Piękne te Twoje wianki, ten z laleczką idealny do pokoju dziecięcego :) chętnie dowiem się czy można u Ciebie zamówić ;)OdpowiedzUsuńOdpowiedziDziękuję bardzo za miłe słowa. Oczywiście wszystkie wianki z naszej pracowni można kupić. Są one dostępne na stronie sklepu świetne wianki. Wszystkie mają swój urok. W zeszłym roku trochę bawiłam się w tworzenie podobnych, ale Twoje są 100x ładniejsze :)OdpowiedzUsuńMiód na moje serce :) dziękuję za tak miłe słowa i zapraszam do odwiedzin na moim blogu KasiaOdpowiedzUsuńŚwięta to taki wspaniały czas, gdzie wszystko jest ozdobione, wianki ze zdjęcia są wprost cudowne :DOdpowiedzUsuń Pamiętam, że kiedy byłam mała od różnych dorosłych słyszałam, że cieszą się, że Święta już się skończyły. W tamtym czasie brzmiało to dla mnie jak herezja. Generalnie uważałam, to za objaw kompletnego nudziarstwa i chyba nawet głupoty dorosłych. Teraz, kiedy sama jestem czyjąś żoną i czyjąś mamą, rozumiem, co mieli na myśli. Niestety. Dlatego z uporem maniaka, przygotowuję się do Bożego Narodzenia, gdy za oknem złota jesień. Liczę, że poświęcając kilka godzin tygodniowo, przez kilkanaście tygodni, zdołam zaplanować i przygotować większość spraw. Bardzo mi zależy, abyśmy oboje z mężem mogli cieszyć się świętami zamiast czekać na ich koniec. Chcę to zrobić dla naszych dzieciaków. W tym tygodniu mój plan obejmuje dwa punkty. Pierwszy i łatwiejszy to przegląd dekoracji choinkowych. Jeśli jesteście mądrzejsze niż ja, to pewnie w ubiegłym roku, przy zdejmowaniu dekoracji zapisałyście sobie, co trzeba dokupić i uzupełnić. Ja niestety tego nie zrobiłam, wiec muszę teraz wywlec wszystko z szafy. Oczywiście mogłabym to zrobić później - nawet tydzień przed Świętami - ale chcę sobie oszczędzić stresu przy ubieraniu drzewka. To frustrujące, gdy odpakowujecie kolejne pudełka, żeby przekonać się, że dekoracje są popsute (lampki!!!) albo w tym roku już nie podobają Wam się tak bardzo. Trzeba na cito iść do sklepu i szukać kompromisu między ceną, jakością, estetyką i tym, co zostało. Po drugie, sklepy już powoli wykładają świąteczny asortyment (chyba kiedyś czekali z tym do 2 listopada, czyż nie?), więc rozglądając się z wyprzedzeniem, macie większa szansę na skompletowania naprawdę ładnego zestawu. Zróbcie sobie listę tego, co jest Wam potrzebne i trzymajcie ją stale w torebce lub portfelu. Zachodząc do rożnych sklepów, rzucajcie okiem na dział świąteczny - może akurat uda się coś dopasować? To zawsze jedna rzecz mnie do zrobienia w grudniu. Moje zadanie numer dwa jest trudniejsze, choć zdaję sobie sprawę, że pewnie większość z Was nie umieści podobnego na swojej liście. Chodzi o ustalenie, gdzie właściwie spędzimy Wigilię. Dotychczas szliśmy najpierw do rodziców męża, a potem do mojej mamy. Tak, dwie Wigilie jednego dnia to prawdziwy dzień świstaka, ale co robić. Jednak, ze względu na niedawną śmierć jednej z najbliższych nam osób, trzeba chyba pomyśleć nad pewnymi zmianami. Wydaje mi się, że byłoby najlepiej gdyby Wigilia odbyła się u nas. Synowie A i B byliby w wniebowzięci, ale czy pozostałym dorosłym ten pomysł się spodoba? Trzeba jakoś delikatnie ruszyć ten temat. Wbrew pozorom ten punkt jest bardzo ważny. W odniesieniu do niego będę określała tak newralgiczne punkty jak: co ugotować, jaki budżet przyjąć oraz jak dokładnie muszę posprzątać mieszkanie...

przygotowania do świąt bożego narodzenia blog